Warszawa. Kolejka przed ambasadą RFN przy ul. Katowickiej, oczekiwanie na przyjęcie wniosków na wizę turystyczną (he, he). Wbrew pozorom szło to dosyć sprawnie. Rano przyjmowano wnioski i paszporty, a po paru godzinach odbierało się paszport z wklejoną wizą do Niemiec. Taką przygodę przeżywałem w maju 1986 r., czyli trzy miesiące przed tym zdjęciem :)) Fot. Renate Marsch. |