Trzeci od lewej Pan Antoni Rymsza "Maks " dowódca 3-ciego szwadronu V Brygady AK
na Wileńszczyźnie był partyzantem działającym w otoczeniu wybitnych organizatorów konspiracji zbrojnej na Wileńszczyźnie, miał możność kontaktowania się z dowódcą Okręgu Wileńskiego pułkownikiem Krzyżanowskim - Wilkiem.Za waleczność i niezłomność w roku 1944 awansowany na porucznika , aresztowany na pomorzu przez MO w sierpniu 1949 roku, pierwszy wyrok kara śmierci zamieniona na 25 lat zsyłki do łagru na Kołymie .
Zapewniam Pana, że to jest Pan Rymsza,posiadam jeszcze inne zdjęcia Pana Rymszy, gdy działał w AK, osobiście znałem cztery osoby, które znajdują się na tej fotografii.
Jeśli chodzi o te zdjęcie to znałem cztery osoby, lecz z nazwiska pamiętam tylko trzech. Drugi od prawej to ojciec mojego serdecznego kolegi, Pan Walędziak. Czwarty, Pan Rymsza, kilkakrotnie bywał u nas w domu. Zapamiętałem go jako skromnego i pogodnego człowieka. Za panem Rymszą siedzi sympatyczny Pan Szczygłowski.
Podmieniłem na lepsze zdjęcie.